niedziela, 6 stycznia 2019

"SAMI SWOI"

Po pierwsze- namacalny fenomen "nieśmiertelności" filmów Chęcińskiego. Po drugie- lektura książki Dariusza Koźlenki o "kulisach komedii wszech czasów". A po trzecie- plenery Dobrzykowic i Czernicy na wyciągnięcie ręki. Oto moje główne "moce napędowe" w wyprawach, jakie odbyłem wzdłuż śladów kinowego Kargula oraz jego "zadziornego" sąsiada- Pawlaka, wiosną oraz latem zeszłego roku. Poniżej, telegraficzny opis tego, co zobaczyłem:
I- Wieś Dobrzykowice. Do 1945 roku Wüstendorf. To tu w latach 1966–1976 nakręcono wszystkie "podwórkowe" sceny do trylogii o kłótliwych kresowiakach- Kargulach i Pawlakach: Sami swoi, Nie ma mocnych i Kochaj albo rzuć. Tu również znajdują się ich filmowe domy z zachowanym fragmentem stodoły [w której Pawlak trzymał bimber] oraz kawałkiem płotu odgrywającego w scenariuszu rolę "efemerycznej" granicy między dwoma rodami...
II- Wieś Czernica. Od 1909 roku posiada stacją kolejową, na której w 1966 rodzina kinowych Pawlaków powitała powracającego z Ameryki Jaśka (Johna). To przy niej Jerzy Janeczek- debiutujący wówczas jako Witia, mąż Jadźki i ojciec malutkiej Ani- jeździł w przerwie między zdjęciami z przypadkowym motocyklistą w tę i z powrotem po wsi, aby wysuszyć włosy po zmyciu z nich sztucznej siwizny. W ten sposób stawił czoło magii filmowej retrospekcji i zgłosił gotowość do kolejnej sceny, w której, tym razem, jako młody chłopak dostrzega z repatriacyjnego pociągu Kargulową Mućkę... Nakręcono ją tego samego dnia, pod stacją w Czernicy, przemianowaną wówczas na stacyjkę Rudniki.
III- Miasto Lubomierz. W lipcu 2018 zjawiłem się w nim, aby ujrzeć na własne oczy miejsce, w którym filmowa "ciężarówka z rodziną i całym dobytkiem Pawlaków przejeżdża przez opustoszałe miasteczko. Leżąca na łóżku Mania i siedząca obok niej babcia Eleonora patrzą smętnie na puste kamienice, niemieckie szyldy i powiewające w otwartych oknach firanki". Pojechałem tam, aby wejść do "podcieni z Apteką", przy których zdesperowany Pawlak znajduje pijanego młynarza Kokeszkę... No i udało się. Większość scenografii stoi na swoich miejscach.
Foto>Ir.Pi.