sobota, 6 listopada 2010

PRZEZ NIZINĘ WĘGIERSKĄ I SŁOWACKIE GÓRY

foto:ir.pi.

 

Pędzę

Jak obłąkany

Przez noc

Niczym odbyt ciemną

Do ciebie

Nachalna ojczyzno

Gnam do granic twojego  imienia

Od Sanu po Odrę znanego z twardej ręki

Byś mogła obmyć myśli moje 

Z obcych przyzwyczajeń

Tylko nie wymazuj ze mnie 

Zapamiętania tego

Co zobaczyłem 

Bo ucieknę na zawsze

I to jeszcze przed zimą