niedziela, 9 października 2011

Katedra Sweticchoweli




alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5661519864849648882" />


Jak napisał Górecki w TOAŚCIE ZA PRZODKÓW:
Według tradycji gruzińscy Żydzi, pielgrzymujący ze swoim rabinem Eliozem do Jerozolimy, byli świadkami Męki Pańskiej. Od jednego z żołnierzy Elioz kupił chiton, który Zbawiciel miał na sobie w chwili kaźni, zabrał do do kraju, do stołecznej Mcchety, i dał siostrze Sydonii. Ta przycisnęła tkaninę do piersi i od silnego wzruszenia wyzionęła ducha. Pochowano ją razem z chitonem, gdyż żadna siła nie mogła go wyrwać z objęć nieboszczki(...) Sydonia została pierwszą świętą Cerkwi Gruzińskiej.