środa, 26 sierpnia 2015

Raki...Czekan...Ale, ale... "Nic się nie zdarza, jeśli nie jest wpierw marzeniem." [Carl Sandburg].

Co za dzień... Najpierw radio wspomniało coś o imieninach, że niby je mam... Po wyjściu z autobusu anonimowy trębacz zaczął grać do drzewa... A po trzech godzinach nadjechali kurierzy... No i MOGĘ ODLATYWAĆ/ŁAPAĆ ODMIENNE STANY WSPINACZKI!