sobota, 16 lutego 2013

Lu.14


Tak zwana WIECZNOŚĆ
To stan umowny jak
Zmartwychwstanie

W obrazie rzeczywistym to tylko
Ograniczona odpowiedzialność
To dzisiejszy tandem

Ja i Ty
Jako jednokierunkowa droga w przypisywaniu błędów
Oraz patykiem na wodzie pisana
NIEROZERWALNOŚĆ
Czyli nic

Tak czy inaczej
Choć kąsają nas żale
Jak pijani drwale
Róż nadal widzę w czerni

...