wtorek, 4 marca 2014
Gra
W świecie,
w którym żyję od ponad trzydziestu lat
istnieją dwa demony,
dwa rodzaje zła
lub jak kto woli-
diabła:
Pierwszemu [odkąd pamiętam]- zawsze przyklejano rogi
i tytuły "gwałciciela", "złodzieja", "bandyty",
choć z nim niejednokrotnie współpracowano...
Ma na imię Rosja.
Drugiemu odkąd [istnieje jako państwo]- nakładano maskę dobra,
choć tak samo jak pierwszy wspomniany organizm-
wielokrotnie gwałcił i mordował...
Ma na imię USA.
I jest mistrzem światowych manipulacji...
Pierwszy zawsze tyranizował napadniętych czołgami i zezwierzęconymi żołnierzami...
Drugi jest mistrzem psychologicznego podstępu i finansowych przekupstw...
A to co się dzieje na świecie- i to nie od wczoraj-
jest wynikiem tarcia między nimi...
NIE INACZEJ.
To co się stało na Ukrainie {począwszy od Pomarańczowej Rewolucji po Majdan}
to nic innego jak USA nadeptująca na odcisk wschodniego rywala...
Wojska rosyjskie na Krymie to odwet za podrzucenie "faszystów spod znaku tryzuba"
i próba utrzymania równowagi tyranii w regionie...
I niestety dostaną w tym konflikcie po dupie jak zwykle- biedni/naiwni!
W tym Polska.
Za "szabelkę ułana posyłaną buńczucznie na czołgi"...
A patrząc na przebieg najnowszej historii człowieka
nawet się nie łudzę,
że "AMERYKA NAS OCALI".
Że z nią będzie jakoś lepiej.
Ale wierzę, że się nami jeszcze raz posłuży...
Że nas omami szansą na wizy
tak samo skutecznie
jak otumaniła większość świata
wyreżyserowanymi atakami z 11 września...
I wpakuje na wojenną minę.
I pośle ślepców do piekła
na odwieczną mękę.
Bo takie są reguły.
Bo tego wymaga ta gra.
Tak...
Dyktatorzy potrzebują jeńców
do rozwoju tkanki tłuszczowej
!
Więc łykają zwabione na haczyk demokracji państwa,
siatkami banków i układami wojsk.
A otumanionym zmysłom
ciężko ten los odwrócić.
Ba...
Otumaniona rzesza nawet nie chce wiedzieć,
że siedzi w gównie po uszy
!